Prestiżowe Popowice czy syf i śmietnik?
Oto jaką kondycję przedstawiają sobą Nowe Popowice (nazwa chyba nieoficjalna). Miał być powiew Warszawy, apartamenty, nasadzenia jak z obrazka. Co jest? Butelki, buteleczki, puszki, śmieci pod oknami (skojarzenie ze słowackim Lunikiem…), piach, błoto, kurz, zastawione autami chodniki bez możliwości przejścia. Popatrzmy!
Dzień po dniu: Praga kontra Wrocław!
OBRAZEK WIODĄCY W CAŁEJ OKAZAŁOŚCI – NA DOLE STRONY. Miałem okazję odwiedzić to piękne miasto – Pragę, ponownie. Pomijając piękną architekturę, ogólny ład i porządek jak zwykle zwróciłem uwagę na jeszcze jedną rzecz – niezwykłą czystość tej metropolii. Praga nie jest zasypywana regularnie piachem i kurzem, jak to jest robione z premedytacją w Polsce. Szczerze […]
Tak wygląda auto po kilku dniach stania we Wrocławiu
Grozę potęguje fakt, iż to jest „treść” naszego, wrocławskiego powietrza. Tym oddychamy, stąd bierze się wrocławska chrypa a w następstwie choroby. Miasto jest zaniedbane i nie sprzątane. Nie dba się też o trawniki, które są rozjeżdżane i rozdeptywane – przesuszone piasek wiruje potem do wysokości co najmniej kilku metrów. Brak polewania i czyszczenia ulic. Nie […]
Tajemnica odkryta!
Aby nie było zbędnego słowotoku i pisaniny. Przy udziale szerokiego sztabu naukowców, ekspertów, obserwatorów oraz fachowców – czyli mnie we wszystkich tych osobach, odkryta została tak zwana tajemnica Wielkiego Syfu Wrocławskiego. Ale najpierw galeria zdjęć! Hradec Kralove (Czechy) Ołomuniec (Czechy) Drezno, Goerlitz (Niemcy) Teraz będzie gorzej… I co z tą tajemnicą? Otóż… Ogłaszam wszem i […]
Brudno na długo po zimowym sypaniu… Bardzo długo!
Taki syf mamy na wrocławskich ulicach… 🙁 Zdjęcie zrobiłem 12.11. na długo po jakimkolwiek zimowym sypaniu.
Dramat Nadodrza
Jak co roku wybrałem się zweryfikować postępy w tak zwanej „rewitalizacji” Nadodrza. Dzielnica ta ma szczęście oraz nieszczęście w jednym. Jej szczęście polega na tym, iż jako jedno z nielicznych miejsc we Wrocławiu nie została zrównana z ziemią w czasie walk pod koniec II wojny światowej. Jej nieszczęście to cała reszta. Brud, ubóstwo, alkoholizm, dewastacje, […]
Czysto, czyściej, Czechy
Są na świecie miejsca czyste i zadbane. Znajdziemy je łatwiej za południową granicą. Czeskie miasta są czyste i zadbane. Zaryzykowałbym twierdzeniem, iż wszystkie natomiast pewnie gdzieś tam istnieje również to mniej zaopiekowane – nie wiem, jeszcze nie trafiłem. Wrocławiu ucz się, masz dużo pracy do wykonania. W szczególności dotyczy to Prezydenta Miasta jak również służb […]
Popowice premium!
Popowice jak powszechnie wiadomo idą w cenę. Nowe inwestycje (mieszkania, Popowice port), marina na horyzoncie, nówencja linia tramwajowa, wszystko ogarnięte i zadbane, gdyby nie… oj ludziska. Co odmalowane to zasprayować, co czyste to zabrudzić, gdzie ławka tam butelki, gdzie chodnik tam narąbać piachu. Efekt? Na zdjęciach.
Piękny Ostrów, ale coś nie gra…
Ostrów Tumski jest piękny. Bez dwóch zdań. Wizytówka miasta, jak chcecie zachwycić znajomych to tylko tam. Uwaga jedynie na brud, śmieci, papierki, butelki i pijaków. A piachu na bogato!
Kraina wódką i piwem płynąca
Chciałbym powiedzieć, że chodziłem dniami i godzinami szukając kompromitujących zdjęć. Niestety. To zwykłe wejście „po bułki” przez park. Park Popowicki oraz Zachodni są tym skażone. Co ciekawe chyba najwięcej butelek i puszek wala się przy zrewitalizowanym parku przylegającym do chyba ekskluzywnego – Portu Popowice.
Jedno wyjście, ile „fantów”
Podstawowa kultura zaczyna zawodzić. Śmieci i odpady wyrzucane są gdzie popadnie. O wystawkach śmietnikowych nie wspomnę, było o tym głośno w internecie i o przepychankach ze spółdzielnią mieszkaniową. Tak więc dalej mamy na osiedlu wszystko – od puszki piwa, przez stoły, po lodówki i szafy.
Czysto-brudno czyli Hradec Kralove VS Wrocław
Miażdżąca różnica w czystości obydwu miast.
Czyścioch Wrocław: torowisko, ulice, brama kamienicy, semi-slick!
„Czyścioch”, a na okrasę wspaniałe opony typu prawie-slick na kołach autobusu miejskiego.
Zniszczony przez działanie MPK i mieszkańców trawnik na Wejherowskiej
Stan „trawnika” po utworzeniu tam przez MPK tymczasowego przystanku (po zwróceniu im uwagi – nie poczuwają się do żadnej odpowiedzialności): A było tak:
Czystość w czeskim Trutnovie – Wrocławiu, ucz się!
Czyste chodniki, samochody, brak piachu, pyłu i kurzu na ulicach.
Brud osiedlowych uliczek i zaparkowanych tam aut
Szanujmy nasze trawniki
Szacunku jak na razie brak. A szkoda. Bo poza względami estetycznymi istotne są również te praktyczne – z klepisk wywiewane jest piach i kurz, pogarszając dodatkowo stan ulic i powietrza w mieście! Ciekawostką jest to, że nawet zagadnięci znajomi nie widzieli w tym zjawisku braku kultury lecz tylko i wyłącznie niedostatki infrastruktury (bo chodniki są […]
Tak kreujemy nasze miasto!
W ten sposób szanujemy trawniki – przerabiamy je na klepiska. Pamiętam gdy w tym miejscu był trawnik. Mieszkańcy od pierwszego dnia uruchamiania Herta, Biedronki i innych nie zauważali istnienia chodnika. „Dżentelmen” po lewej stronie kadru oszczędza 0.1 cennej sekundy jednocześnie walcząc z resztką trawnika.


















